Francuskie perfumy z nutą bzu

Perfumy lane 154 Pleasures inspirowane Estee Lauder

Mocno kwiatowy zapach, którego oryginał powstał w 1995 roku. Do tej pory rozbudza zmysły i sprawia, że możemy poczuć się jakbyśmy byli na łące pełnej roślin. To niesamowity odpowiednik perfum, który już w nucie głowy ma niebanalne połączenia. Różowy pieprz, tuberoza, czerwone jagody, frezja, liść fiołka, nuty zielone i fiołek. Taka kompozycja na samym wstępie uderza z niezwykłą mocą. Serce odkrywa ulubiony przez nas dzisiaj bez, ale także jaśmin, piwonię, geranium, konwalię, lilię oraz różę. Intensywna paczula, ciepłe piżmo, cedr i drzewo sandałowe podbijają zapach i wydobywają z niego jak najlepsze i najmocniejsze aromaty. Akord bzu jest tutaj wystawiony na pierwszy plan, dlatego jeśli lubisz takie zaakcentowanie, zapach tych perfum lanych będzie dla Ciebie idealny.

Perfumy lane 5 Guilty inspirowane Giorgio Armani

Ostro – cytrusowa nuta głowy w tych perfumach lanych otwiera kompozycję. Są to akordy bergamotki, różowego pieprzu i mandarynki. Soczysta brzoskwinia, aromatyczny jaśmin, geranium, czarna porzeczka i naprawdę intensywny bez zawierają się w nucie serca. Piżmowo – paczulowa baza wzmaga jeszcze bardziej nuty bzu i pozostałych kwiatów, a dodana wanilia z bursztynem ocieplają jeszcze bardziej cały zapach. Te orientalno – kwiatowe perfumy lane mają w sobie coś, co przyciąga do siebie kobiety zmysłowe i wyzywające. Sama ich nazwa wskazuje, że raczej powinny z nich korzystać panie nie bojące się wyzwań i konsekwencji. Jesień już w pełni, a co za tym idzie, zmiana garderoby nie tylko ubraniowej, ale również perfumowej. Dlatego warto zaznajomić się z francuskimi perfumami 5, ponieważ idealnie wpasują się w chłodniejszą aurę.

Perfumy lane 551 Eclat D’Arpege inspirowane Lanvin

Kwiatowe i owocowe jednocześnie. Takie są właśnie francuskie perfumy inspirowane marką Lanvin. Świeżości całej kompozycji nadają akordy liści herbaty, a połączona z piwonią, kwiatem brzoskwini i petitgrain tworzą fantastyczny aromat. Na przód wysuwa się oczywiście nuta zielonego bzu, która daje o sobie znać najbardziej ze wszystkich zawartych w tych perfumach lanych. Cedr, piżmo, bursztyn oraz chiński osmantus tworzą wspaniałą otoczkę do aromatów, które wybrzmiewają najmocniej. Co prawda, ten zapach poleca się na wiosnę lub lato, ale nikt nie mówi, że nie możesz go używać także jesienią. Zaaplikowany w ciągu dnia, będzie Ci towarzyszył na każdym kroku. Dedykowany kobietom, które lubią spokojne, przyjemne oraz świeże aromaty.